Jak trzeba to się dokroi

30,00 

Na stanie


Jednej z dwóch najostrzejszych sosów w naszej ofercie. Zdecydowana większość w każdym słoiczku to owoce odmiany Carolina reaper, Scorpion lub Habanero. W zapachu charakterystyczna woń brzoskwini i cytrusów, jednak smak, to czysty wyciąg z bólu. Na czysto bardzo trudno jest więcej niż pół małej łyżeczki. Dodatkowo, gdy na prawdę przesadzicie, to na drugi dzień również inna część Waszego ciała będzie płonąć. Sos dobrze sprawdza się w podbijaniu ostrości, gdy np gotujecie duży gar bigosu, gulaszu czy zupy. My również używamy niewielki jego dodatek do domowego sosu czosnkowego.

Jeśli z reguły używacie niewielkich porcji takiego diabła, to warto dodać troszkę octu spirytusowego do słoiczka, wówczas o wiele dłużej postoi po otwarciu w lodówce.

Ostrość: fire scalefire scalefire scalefire scalefire scalefire scalefire scalefire scalefire scalefire scale = fire scale
Skład: carolina reaper: yellow + red, sól, olej, ocet
Konsystencja: Gęsta
Data ważności: 01.10.2024
Masa netto: 80 g
nawadnianieNawadniane deszczówką
polska plantacja ostrych papryk100% chili z naszej uprawy

Opis

Sentencja, która zawsze pada w święta oraz każde imieniny. Jasny i prosty przekaz, że nie wszystko jeszcze wylądowało na stole i można w każdej chwili dołożyć. Zupełnie jak ten sos, jeśli pierwsza porcja nie podpaliła Twojej stodoły, to wiedz, że możesz sam zaprószyć ogień nakładając sobie drugą porcję. Jednak wówczas OSP nie pomoże Ci w walce z takim żywiołem, bo ogniki zaczęły już zrywać papę z dachu stodoły… No co zrobisz? Nic nie zrobisz…

Dodatkowe informacje

OPAKOWANIE:

BUTELKA 200 ml, SŁOICZEK 80 ml