Tabasco z zielonego chili

W połowie jesieni przyjdzie w końcu taki dzień, gdzie zostanie podjęta decyzja o zakończeniu uprawy. Wówczas na krzakach będzie jeszcze sporo zielonych papryk, które oczywiście nie można wyrzucać. W zeszłym sezonie zrobiłem z nich pasteryzowany sos, który służył nam głównie jako zamiennik masła (wówczas panował kryzys maślany). Dużo bardziej smakują mi jednak sosy fermentowane, więc w tym roku ostatnie tabasco będzie właśnie koloru zielonego.


0 Komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *