Opis
Śliwkowy pikantny dodatek w wydaniu jako świąteczny ostry sos. Aj gejw ju ma hart to konfitura śliwkowa z dodatkiem przypraw korzennych, które nierozerwalnie kojarzą się ze Świętami Bożego Narodzenia. Śliwki z naszego sadu są przez długie godziny smażone, tak jak się to robi na staropolskie powidła śliwkowe. Potem dodawane są papryczki Jalapeno oraz maleńka ilość czerwonej Carolina Reaper. Ostatnim krokiem też przed tym jak sos trafi do słoiczków, to dodanie kompozycji przypraw korzennych, które sprawiają, że piernikowy aromat wypełnia całą naszą izbę.
Ten świąteczny ostry sos idealnie nadaje się do świątecznych wędlin i serów. Jest słodki i aromatyczny więc dobrze współgra przede wszystkim z wyrazistymi serami, takimi jak: Gorgonzola, Comté czy Epoisses. Jeśli zaś chodzi o mięsa to oczywiście wszelkie prawdziwie wędzone wyroby jak szynka polska, boczek czy nawet pastrami. Chcecie coś bardziej szalonego? To koniecznie spróbujcie tzw kawę z czaszką jelenia, czyli kubek kawy lub herbaty z dodatkiem pół łyżeczki Aj gejw ju ma hart + kilka plasterków świeżego imbiru.
Ten sos jest słodki, pikantny oraz bardzo aromatyczny. Idealny jako ciekawy prezent ale również sprawdzi się na co dzień jako kompan kanapek, tostów czy makaronów. Tak więc zaśpiewajcie razem z nami „Laaast kristmas, aj gejw ju ma hart!” i otwórzcie ten magiczny i świąteczny słoiczek przy choince, ze znajomymi albo ciemną nocą przy lodówce. Wszędzie będzie pyszny.
Jeśli jesteście wielkimi fanami śliwek i przetworów z nimi to koniecznie rzućcie okiem na drugi nasz śliwkowy rarytas Śliwka on the bitch.