Opis
Słodka odmiana papryki Ożarowskiej wspaniale sobie poradziła podczas sezonu 2024. W tunelu nie mieliśmy jakiejś ogromnej ilości krzaków tej odmiany (15-20 szt.) jednak plon, jaki wydały sprawił, że nie było mowy o tłumaczeniu, że to tylko „na własny użytek”. Trzeba było zrobić z tego sos. I tak pewnej ciepłej nocy powstał nastaw na Bądź delikatna. Czyli mega łagodny ostry sos, który pomoże pokazać jak wspaniałe są ostre sosy kiszone (fermentowane). Dodatek bazylii przynosi wspomnienia sosu do spaghetti. Sos ma płynną konsystencję, ponieważ odmiana papryki Ożarowska wiąże sporo wody w swoich owocach. Ten łagodnie pikantny sos idealnie nada się „mocnych” dressingów sałatkowych, shotów 18+ ale z pewnością również skosztować mitycznej czystej łyżeczki bez popity. I nie zapominajcie, jak jest kiszenie, to jest również moc kiszonek. Tą moc znajdziecie w tym sosie, ponieważ jest on niepasteryzowany. Zdecydowanie jest to sosiwo o wielkim smaku! Koniecznie zerknijcie również na nasze pozostałe kiszone ostre sosy
Dlaczego tak łagodny ostry sos?
Papryka Ożarowska nie poszła na marne, bo trzeba było coś z tym zrobić – no to zrobiliśmy sos. Bądź delikatna to taki „łagodny ostry sos”, czyli idealny dla tych, którzy chcą poczuć odrobinę pieprzu, ale nie chcą ryzykować piekła w ustach. Co więcej, to fermentowane cudo ma ten klimat, co spaghetti od mamy – dzięki bazylii, ale spokojnie, makaronu tu nie ma.
Płynna konsystencja? No cóż, taka natura tej papryki – jest bardziej wodnista, więc sos leciutko leje się jak trzeba. Idealny, żeby wlać na sałatkę, dodać do drinka z kopem albo spróbować na łyżce. I nie zapominaj, że to kiszonka. A jak kiszone, to nie pasteryzowane, więc masz tu pełen zestaw probiotyków i mocy, która kopnie w tyłek Twój układ trawienny i odpornościowy. Jeśli lubisz lekko, ale z charakterem, ten sos to strzał w dziesiątkę. A jak nie, to sprawdź inne – bo mamy tego sporo. Ten sos to idealny start opowieści „O tym jak uzależniłem się od kapsaicyny”.