Mokry sen o Karolinie 200 g

90,00 

Na stanie


Mega ostry przecier z kiszonych Carolina Reaper w podwójnej butelce 200 g.

Ostrość: fire scalefire scalefire scalefire scalefire scalefire scalefire scalefire scalefire scalefire scale = fire scale
Skład: carolina reaper yellow i red, sól, czosnek, ocet
Konsystencja: Gęsta
Data ważności: 31.12.2025
Masa netto: 200 g
nawadnianieNawadniane deszczówką
polska plantacja ostrych papryk100% chili z naszej uprawy

Opis

Ostry sos Carolina Reaper

Nasz wyjątkowy kiszony ostry sos z Carolina Reaper Red i Yellow. Mega, mega ostry i aromatyczny. Kilkutygodniowa fermentacja sprawia, że sos ma super aromat i smak. Choć oczywiście trudno się nad nimi rozwodzić, kiedy fala żywego ognia zalewa Ci buzię. Jest to typowo ostry sos do challenge’ów. Czyli spożywany „na czysto” na łyżce lub „z gwinta” wzbudza najwięcej emocji. Oczywiście jest masa innych opcji, które również warto rozważyć. Trzeba jednak dodawać go w małych ilościach, aby nie przekroczyć swoich możliwości. Przedobrzyć z tym sosem jest równie łatwo i szybko jak stracić życie przy kradzieży trakcji kolejowej.

To jednak nie jest tylko zabawka dla miłośników ekstremalnych doznań. Ten sos świetnie sprawdzi się jako dodatek do potraw, które potrzebują ostrego, głębokiego kopa. Możesz nim podrasować domowy gulasz, dodać do marynaty do mięsa lub zamieszać w sosie pomidorowym, żeby nadać mu charakteru. Już kilka kropel wystarczy, żeby zmienić smak dania i dodać mu ognistej intensywności. Spróbuj dodać go do ramen, chili con carne lub nawet do ketchupu – poczujesz różnicę natychmiast. Koniecznie zrób sobie wyzwanie i spróbuj podołać talerzowi pomidorowej z łyżką Mokrego snu o Karolinie.

Każda papryczka w tym sosie wyrosła na naszej farmie

W tym ostrym sosie znajdziecie wyłącznie papryczki odmiany Carolina Reaper w dwóch wersjach kolorystycznych – Red i Yellow. Rosną one sobie od kiełka z nasionka aż do pełni wyrośniętego krzaka i dojrzałych papryczek, zbieranych ręcznie przez nas. Papryczki w żaden sposób nie są pryskane na żadnym etapie wzrostu. A do nawożenia używamy jedynie organicznych nawozów, które dostarczają nam nasze kurki.

Dzięki temu sos nie zawiera żadnych sztucznych dodatków, konserwantów ani wzmacniaczy smaku. To czysta fermentowana moc natury. Naturalna fermentacja nie tylko pogłębia smak, ale też sprawia, że sos jest jeszcze bardziej przyswajalny i lepiej komponuje się z różnymi potrawami. To nie jest zwykła mieszanka ostrości – to piekielna esencja prosto z farmy.

Jeśli więc szukasz prawdziwego mocarza wśród ostrych sosów – oto on. Sos, który wyciska łzy, pali gardło, ale jednocześnie dostarcza niesamowitego smaku i aromatu. Dla doświadczonych miłośników ostrości, ale i dla tych, którzy chcą przeżyć prawdziwą próbę ognia. Spróbujesz?

 

Podobne sosy↓