Do tej pory jedynym sosem, który zawierał w składzie Carolina Reaper był Mokry Sen o Karolinie. W tym sezonie uprawa znacząco się powiększyła, postanowiliśmy zatem stworzyć pasteryzowaną alternatywę. Oczywiście bazując na najbardziej ostrej odmianie papryki chcieliśmy zrobić coś bardzo piekielnego, nie detronizując przy tym Mokrego Snu.
Powstał zatem sos na bazie grilowanej papryki oraz całkiem sporej ilości Caroliny Reaper. Całość jest gładka, dzięki zawartości oleju lnianego. Gotowy sos został nazwany Jak trzeba to się dokroi
Dodaj komentarz