Pierwsza połowa Marca była bardzo ciepła i słoneczna. Udało nam się to wykorzystać i nasze siewki na prawdę mocno posunęły się w rozwoju. Papryczki coraz szybciej rosną i powoli trzeba będzie myśleć o przepikowaniu niektórych odmian.

Papryczki – hartowanie na słońcu

Udało nam się rozpocząć proces hartowania papryczek na słońcu. W przypadku prowadzenia rozsady w domu musimy delikatnie i powoli oswajać nasze ostre papryczki ze światłem słonecznym. Jeśli tego nie zrobicie, to papryczki mogą ulec znacznemu poparzeniu, które może prowadzić nawet do śmierci siewki, co widać na poniższym filmiku.

Pierwszy kontakt chili ze słońcem musi trwać krótko, wystarczy 15min bezpośredniego światła. Z biegem dni można powoli wydłużać ten czas. Trzeba jednak dobrze przyglądać się liściom roślinek i jeśli widoczne są jakiekolwiek poparzenia, zaprzestajemy hartowania na kilka dni.

Wzrost siewek chili na sezon 2025

Tegoroczne siewki powoli sobie rosną. Cajun belle są już na prawdę spore i niedługo będą wymagały przepikowania do większych doniczek. Z kolei Carolina reaper jak co roku nigdzie się nie spieszą i tworzą milutkie dla oka krępe siewki.

Ostatnimi papryczkami, jakie wylądowały w growboxie są Jalapeno. Zawsze są wysiewane najpóźniej ponieważ ich rozwój jest niezwykle szybki. Dodatkowo większość będzie wysadzona w gruncie, co będzie możliwe dopiero w drugiej połowie Maja. Podczas gdy w tunelu papryczki zaczną się pojawiać już na początku Maja.

Papryczki uprawiane w domu

Oczywiście zasada hartowania dotyczy również papryczek, które docelowo będą rosły np w doniczce na balkonie. Należy pilnować, aby pierwsze kontakty roślinki ze słońcem trwały krótko. Również w pochmurne dni możemy wystawiać doniczki na zewnątrz. Wówczas mogą zostać na dłużej, jednak pomimo chmur sporo światła dociera do liści chili, więc również ostrożnie. Idealne dni są wówczas, jak na niebie jest sporo chmur i sporo przejaśnień.

Podłoże w tunelu już gotowe na papryczki

W jeden z takich pięknych dni postanowiłem wjechać do tunelu glebogryzarką i porządnie przerobić podłoże po zimowym letargu. Przygotowałem sporo obornika od kur i królika wraz ze słomą. Jestem pewien, że gleba jest dobrze przygotowana do odżywienia naszych ostrych papryczek. Pamiętajcie jednak, że z azotem nie można przesadzać, jeśli chodzi o uprawę papryki, nawet jeśli jest w pełni pochodzenia organicznego, jak w naszym przypadku. Tutaj znajduje się ciekawy artykuł o roli azotu w uprawie papryki: https://www.mdpi.com/3013962

Powodzenia w sezonie 2025!