Nasze sosy chili są wypełnione po brzegi papryczkami, jednak dobry sos musi być równie dobrze przyprawiony. Sól i czosnek to dwie najważniejsze przyprawy, które wykorzystujemy w naszych sosach. Wielomiesięczna uprawa papryk poszłaby na marne, gdybyśmy użyli chińskiego czosnku lub niesprawdzonej soli. Jeśli chodzi o sól, to używamy dwóch rodzajów w zależności od rodzaju sosu (sos fermentowany lub sos pasteryzowany) i tutaj mamy już sprawdzone źródło. Z czosnkiem ostatnimi czasy jest coraz trudniej.Chiny zalewają rynek europejski tanim czosnkiem i coraz trudniej kupić polski główki. Rozwiązanie tego problemu jest jednak stosunkowo proste. Wystarczy zasiać swój własny czosnek. Uprawa tego warzywa jest dosyć prosta, jeśli tylko wybierzemy odpowiednie stanowisko.
Podobnie jak w przypadku zbóż rozróżnia się dwa okresy siewu czosnku. Są odmiany zimowe i jare. Dobierając odpowiedni gatunek czosnku, możemy w pełni wykorzystać walory danej odmiany. W Polsce ze względu na klimat bardziej popularna jest odmiana zimowa, która szybko wiosną wschodzi i przynosi plon już w Lipcu/Sierpniu.
Zatem zimowe odmiany najlepiej sadzić w Listopadzie i Grudniu, a jare w Marcu, jak tylko ziemia rozmrozi się.
Najpopularniejszą metodą jest wysiew pojedynczych ząbków. Najlepiej wybierać te delikatnie kiełkujące, wówczas mamy pewność, że danego ząbka wyrośnie czosnek. W tym przypadku wsadzamy ząbek na głębokość około 5cm koniecznie kiełkiem do góry. Zasypujemy wilgotną ziemią i gotowe. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, wczesną wiosną kiełki czosnku powinny wybić się ponad ziemię by dać życie nowej roślinie.
Jest jeszcze druga metoda wysiewu czosnku, poprzez nasiona. Czosnek wydaje nasiona, choć nie widzi się tego często, gdyż czosnek prowadzony na główki jest pod koniec uprawy „zawiązywany” tak aby ograniczyć wzrost nasion, tym samym przyczyniając się do lepszego wzrostu podziemnej główki. Tutaj jednak uprawa wydłuża się i aby cieszyć się większym zbiorem należy czosnek uprawiać przez 2 sezony. Po 1 sezonie główki również będą, ale nigdy nie osiągną one takiego rozmiaru, jak czosnek wysiewany z ząbków.
Dodaj komentarz