Grzyby, a uprawa ostrej papryki

W tym roku jesienią pojawiło się na prawdę sporo grzybów w dużym tunelu, głównie pomiędzy krzaczkami papryk. Wiedziałem, że z reguły jest to dobry objaw, ponieważ owocniki pojawiają się tylko na czystych glebach, gdzie grzybnia ma warunki do rozwoju. Postanowiłem jednak zgłębić temat nieco bardziej. Co takiego dokładnie dają grzyby paprykom? Wpis będę starał się rozszerzać i aktualizować w miarę pogłębiania tematu, ponieważ dotyczy mnie on również bezpośrednio.

Związek grzybów z ostrymi papryczkami

Jak pewnie sobie przypominacie z lekcji biologi, związek grzybni z innymi organizmami nazywa się mykoryzą. Z reguły najczęstszy schemat polega na udostępnianiu przez grzybnię mikro i makro elementów, druga strona zaś przekazuje przede wszystkim węgiel oraz roztwór cukrów prostych, w 90% są to organizmy, które przeprowadzają fotosyntezę.

Jak jednak całość wygląda w przypadku ostrych odmian papryk? Czy tutaj również całość przybiera standardowy schemat? Odpowiadając najprościej – tak. Mykoryza ostrych papryczek w głównej mierze odpowiada za zwiększenie powierzchni absorpcji wody oraz fosforu. Rzeczywiście przy rozmiarach krzaków choćby odmiany Carolina Reaper stosunek korzeni do wielkości sadzonki jest dosyć nieproporcjonalny. Jednak to, co wyrywamy, to tylko korzenie, cała dalsza część w postaci grzybni zostaje nadal w glebie. Druga kwestia to fosfor. Jest on niezwykle ważny dla wzrostu papryk i owocowania, ponieważ bezpośrednio odpowiada za prawidłowy przebieg fotosyntezy. Odpowiednia podaż tego pierwiastka przekłada się na wzrost rośliny i ostatecznie na jej plon. Zatem jak widać, grzyby odgrywają na prawdę ważną rolę w życiu naszych ukochanych roślinek.

Jednak woda i fosfor to nie wszystko, grzybnia współpracując z krzaczkami papryk dostarcza również wiele innych cennych pierwiastków. Gdy w pobliżu występują inne rośliny (niekoniecznie papryczki) grzybnia komunikuje i umożliwia wymianę składników pomiędzy oboma roślinami. Jest to swoisty handel wymienny, coś w stylu:

„10 jednostek Fosforu,wymienię na 5 jednostek Boru”

Grzybnia w tym przypadku jest swoistym internetem, siecią, która tą wymianę umożliwia. Zapewne jeśli, któryś ze składników „transakcji” się jej przyda, pobierze odpowiednią „prowizje”.

Jak wspomóc naturalny rozrost grzybni?

Oczywiście najdogodniejsze warunki do rozwoju naturalnej grzybni w glebie stwarza rolnictwo ekologiczne. Duża ilość próchnicy w glebie, szczególnie słomy, stwarza bardzo dobre warunki do wzrostu wszelkich grzybów. Pamiętajcie, że nie wszystkie grzyby tworzą owocniki, więc niekoniecznie od razu należy się spodziewać kapeluszy pod Jalapeno lub Carolina Reaper. Najważniejsze jest pod wierzchnią warstwą gleby, to tam znajduje się rozległa grzybnia.


0 Komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *